środa, 9 kwietnia 2014

I co?

Siedzisz w szkole, i co?
Bazgrasz w zeszycie, i co?
Słuchasz wykładu Kruka, i co?
Próbujesz zasnąć, ale on krzyczy, i co?
Wkurzasz się, bo co?
Bo marnujesz czas wśród ludzi,
którzy Cię nie obchodzą.
Wśród ścian, których nie uważasz za przyjazne.
Wśród głosów i spojrzeń,
głuchy i ślepy na to, co Cię otacza.
Nie potrafisz się zmienić.
Potrafisz narzekać, ale nic więcej.
I co?
Komentujesz, oceniasz, szufladkujesz bez zastanowienia.
Bardzo łatwo jest kogoś znielubić,
ba, wręcz znienawidzić.
To są tak proste uczucia.
Bo co?
Nie ubiera się tak jak Ty?
Nie wygląda jak Ty?
Nie mówi jak Ty?
Jest inna.
A za co można lubić?
Za charakter,
ale tak naprawdę nie wiesz,
jaka ona jest.
Za to jaki ma stosunek do innych,
ale nawet nie zamieniłeś z nią słowa.
Nie udziela się towarzysko,
może nie lubi być w centrum uwagi.
Może po prostu nie dałeś jej szansy,
a ona odpuściła.
Ciekawe, jak Ty byś się czuł,
wyklęty z towarzystwa.
Powiesz słowo,
wszyscy się z Ciebie śmieją.
Zrobisz coś,
od razu wszyscy o tym wiedzą.
Miłe?
Nie?
To ciekawe, bo robisz jej to zawsze.
Ale ona się nie skarży, bo to nic nie da.
Ale kiedyś się zrewanżuje.
Musisz tylko poczekać...

Draco Dormiens

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz